Od prawa odmowy zeznań w ogóle (w całości) odróżnić należy prawo świadka do odmowy odpowiedzi na poszczególne pytania. Przepis art. 83§2 stanowi „świadek może odmówić odpowiedzi na pytania, gdy odpowiedź mogłaby narazić jego lub jego bliskich wymienionych w §1 na odpowiedzialność karną, hańbę lub bezpośrednią szkodę majątkową albo spowodować naruszenie obowiązku zachowania prawnie chronionej tajemnicy zawodowej.” Celem zeznań jest ustalenie okoliczności sprawy, a nie samooskarżenie się bądź oskarżenie osób bliskich, dlatego też prawo odmowy odpowiedzi na pytania ustanowione w przepisie art. 83§2 przysługuje każdemu świadkowi.
Świadek ma prawo odmowy odpowiedzi na pytanie, jeżeli jego odpowiedzi mogłyby narazić jego lub bliskich wymienionych w art. 83§1 na:
- odpowiedzialność karną (obejmuje ona nie tylko odpowiedzialność za przestępstwa, ale także delikt administracyjny – (wykroczenie)[1],
- hańbę, „W przypadku narażenia się na „hańbę” chodzi o spotkanie się z rażącą ujemną oceną moralną ze względu na określone postępowanie; za hańbę uważa się w szczególności wykroczenie przeciwko zasadom moralnym, popełnione w sferze życia rodzinnego, zawodowego, społecznego itd.”[2],
- bezpośrednią szkodę majątkową, zdaniem E. Iserzona „Szkoda powinna być bezpośrednia, tj. będąca bezpośrednim skutkiem złożenia zeznania. Jako podstawa do odmowy odpowiedzi na pytanie wystarczy możliwość powstania szkody majątkowej. Szkodę majątkową należy rozumieć w szerokim znaczeniu – w znaczeniu uszczerbku na majątku w ogóle”[3],
- spowodować naruszenie obowiązku zachowania prawnie chronionej tajemnicy zawodowej, „Adwokat obowiązany jest zachować w tajemnicy wszystko, o czym dowiedział się w związku z udzieleniem pomocy prawnej” (art. 6 ustawy z dnia 26.05.1982r. – Prawo o adwokaturze, Dz. U. Nr 16 poz. 124). Zdaniem Z. Janowicza w przypadku prawa do odmowy odpowiedzi na pytania „Odpowiedzialność karną należy rozumieć (…) w szerokim znaczeniu. Chodzi (…) nie tylko o odpowiedzialność karno-sądową, ale i o odpowiedzialność w sprawach o wykroczenia oraz dyscyplinarną.”[4]
Organ orzekający ocenia czy dana osoba może skorzystać z prawa odmowy zeznań bądź prawa odmowy odpowiedzi na pytania. W przypadku odmowy zeznań podstawą tego prawa jest istnienie pewnego stosunku (osobistego) pomiędzy świadkiem i stroną. Świadek musi wykazać istnienie tego stosunku. Bardziej skomplikowana sytuacja zachodzi w przypadku prawa odmowy odpowiedzi na pytanie. Przesłanki, które umożliwiają skorzystanie z tego prawa, wyłączają możliwość ich wykazania przez świadka oraz poddania ich kontroli organu, który orzeka w sprawie, ponieważ skutkowałoby pozbawieniem świadka przyznanej mu ochrony prawnej.
Jeżeli świadek miałby pełną swobodę w realizacji prawa odmowy odpowiedzi na pytanie, mógłby wykorzystywać je w sposób nieuzasadniony, a to godziłoby w jedną z najważniejszych zasad postępowania administracyjnego- – zasadę prawdy obiektywnej. Organ orzekający zostałby pozbawiony określonego źródła informacyjnego. Z drugiej strony przyznanie organowi orzekającemu prawa do kontroli zgodności przesłanek wykorzystywania tego prawa, godzi w ochronę prawną, która przysługuje świadkowi. Zdaniem B. Adamiak „Pogodzenie tych sprzecznych wymagań, jest możliwe przez przyjęcie rozwiązania kompromisowego, takiego, że świadek odmawiający odpowiedzi na pytanie, jest obowiązany podać podstawę prawną korzystania z tego prawa, nie podając uzasadnienia przesłanek istnienia tego prawa.”[5]
Organ orzekający w sprawie stwierdza istnienie tego prawa. Nie można wymagać tego, aby świadek uzasadnił odmowę odpowiedzi na pytanie, ponieważ wtedy zostałoby podważone prawo do nieudzielenia odpowiedzi.
Czy możliwe jest zastosowanie przepisu art. 88§1, w stosunku do świadka, który w sposób nieuzasadniony odmówił odpowiedzi na pytanie? Problem ten wiąże się z zawartym w powyższym przepisie sformułowaniem „bezzasadnie odmówił złożenia zeznań.” B. Adamiak uważa, że „Jedną z konsekwencji poglądu przyjętego co do konstrukcji prawnej odmowy odpowiedzi na pytanie będzie stanowisko uznające, że sformułowanie zawarte w art. 88§1 należy interpretować rozszerzająco, dopuszczając stosowanie sankcji również w przypadku nieuzasadnionej odmowy odpowiedzi na pytanie.”[6]
Przepisy k.p.a. nie regulują trybu odbierania zeznań od świadka. Przepis art. 83§3 stanowi „Przed odebraniem zeznania organ administracji publicznej uprzedza świadka o prawie odmowy zeznań i odpowiedzi na pytania oraz o odpowiedzialności za fałszywe zeznania.”
W. Dawidowicz uważa, że „przepis ten należy kojarzyć z zasadą ogólną udzielania informacji stronom, w szczególności z obowiązkiem organów administracji publicznej, czuwania nad tym aby „strony i inne osoby uczestniczące w postępowaniu nie poniosły szkody z powodu nieznajomości prawa.”[7]
Uwzględniając takie rozwiązanie organ, który prowadzi postępowanie dowodowe ma obowiązek nie tylko uprzedzić świadka o prawie odmowy złożenia zeznania bądź prawie odmowy odpowiedzi na pytanie, ale ma również obowiązek udzielania wyjaśnień i wskazówek co do zakresu tych praw oraz co do możliwości korzystania z nich, w odniesieniu do określonej okoliczności, która jest przedmiotem postępowania dowodowego. Uprzedzenie świadka o prawie odmowy zeznań i odpowiedzi na pytania, może mieć znaczenie dla odpowiedzialności karnej. Zdaniem W. Dawidowicza przepis art. 83§3, który stanowi o obowiązku poinformowania świadka przed odebraniem zeznania o odpowiedzialności za fałszywe zeznania „należy konfrontować z odpowiednimi przepisami kodeksu karnego (…). Postępowanie dowodowe w procesie administracyjnym jest niewątpliwie „postępowaniem prowadzonym na podstawie ustawy”, należy zatem przyjąć, że odpowiedzialność o której mowa w art. 83§3 k.p.a. jest odpowiedzialnością z art. 247 k.k.”[8]
Przepis art. 247 kodeksu karnego o odpowiedzialności za fałszywe zeznania stanowi:
- „Art. 247§1. Kto składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5.
- Warunkiem odpowiedzialności jest, aby przyjmujący zeznanie, działając w zakresie swych uprawnień, uprzedził zeznającego o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznanie lub odebrał od niego przyrzeczenie.
- Nie podlega karze, kto nie wiedząc o prawie odmowy zeznania lub odpowiedzi na pytania, składa fałszywe zeznanie z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą jemu samemu lub jego najbliższym.”
Zdaniem Z. Janowicza trzeba zwrócić uwagę na fakt, że pojęcie „najbliższych” według k.k. nie pokrywa się w pełni z pojęciem „bliskich” według art. 83§1 i 2 k.p.a.[9] Uprzedzenie świadka o odpowiedzialności za fałszywe zeznania jest warunkiem pociągnięcia go do odpowiedzialności.
Świadek ma obowiązek zeznawać prawdę, jednak k.p.a. nie zna instytucji przyrzeczenia, która stanowi gwarancję prawdziwości zeznań.
Kodeks nie zawiera przepisów dotyczących zaprzysiężenia świadka, odbierania od świadka przyrzeczenia zeznania prawdy oraz przepisów dotyczących formy zeznania świadka. W nauce jest reprezentowane stanowisko, że świadek może składać swoje zeznania tylko ustnie. Wynika to z treści pojęcia „przesłuchania świadka.”[10]
Świadek może jednak złożyć zeznania w formie pisemnej ze względu na rozwiązania prawne, które zawierają przepisy dotyczące wezwań – art. 50§1 i art. 54§1. Przepisy te przewidują możliwość złożenia zeznań na piśmie. W przypadku złożenia przez świadka ustnych zeznań organ prowadzący postępowanie ma obowiązek sporządzić protokół (art. 63§2).
Z zeznań świadka sporządza się protokół i przedstawia świadkowi do podpisu. Po podpisaniu protokołu przez inne osoby, które brały udział w opisanej czynności przez pracownika odbierającego zeznanie, protokół dołącza się do akt sprawy jako dowód złożenia zeznań. W wyroku z dnia 04.06.1982 r. I 258/82, NSA orzekł „okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, w tym m.in. zeznania świadków, mają wartość dowodową tylko wówczas, gdy zostały przez organ administracji utrwalone w formie protokołu zgodnie z art. 67 i nast. k.p.a. Okoliczności takie nie mogą być zatem uznane za udowodnione, jeżeli zostały utrwalone w aktach sprawy w postaci zwykłych adnotacji, dopuszczonych wprawdzie przez art. 72, ale tylko dla utrwalenia tych czynności organu, które jakkolwiek mają znaczenie dla sprawy lub toku postępowania – nie zawierają jednak ustaleń istotnych, od których rozstrzygnięcie sprawy zależy lub może zależeć.”[11]
Moc dowodową mają zeznania świadka, tylko co do podanych przez niego faktów. Jego opinia co do faktów lub ich ocena nie mają dla sprawy żadnego znaczenia dowodowego, ponieważ dowód z zeznania świadka zmierza wyłącznie do ustalenia stanu faktycznego sprawy.[12]
Świadek podaje organowi administracyjnemu fakty znane mu w rozpatrywanej sprawie, a obowiązkiem pracownika odbierającego te zeznania jest wyłowienie z nich faktów mających mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy. Świadkowie składają zeznania co do faktów spostrzeżonych przez siebie lub spostrzeżonych przez inną osobę (tu mamy do czynienia z dowodem pośrednim). Organ administracji prowadzący postępowanie może wzywać świadków z własnej inicjatywy lub na wniosek stron oraz żądać od świadków udzielania wyjaśnień i odpowiedzi na zadawane pytania.
Strona wskazując świadka, powinna wskazać okoliczności, które należy udowodnić przy pomocy jego zeznań. Dzięki temu można wstępnie ocenić, czy te okoliczności są istotne dla sprawy, czy nie wyjaśniono ich dostatecznie w dotychczasowym postępowaniu.
Organ orzekający w sprawie dokonuje swobodnej oceny zeznań świadków. Nie oznacza to, że taka ocena może być dowolna. Organ administracji publicznej ma prawo i jednocześnie obowiązek, kształtować przekonanie o prawdziwości lub nieprawdziwości zeznań świadka, opierając się o posiadaną wiedzę, doświadczenie życiowe uwzględniając cały materiał dowodowy w danej sprawie.[13]
K.p.a. nie zawiera przepisów dotyczących konfrontacji świadków – przesłuchania ich co do tych samych okoliczności w celu usunięcia sprzeczności w ich zeznaniach. Wydaje się jednak, że konfrontacja świadków jest dopuszczalna także w postępowaniu administracyjnym.
Jeżeli mimo prawidłowego wezwania, świadek nie stawi się bezzasadnie na rozprawę, lub bezzasadnie odmówi złożenia zeznań, może być ukarany grzywną przez organ prowadzący postępowanie wyjaśniające (art. 88§1). Na postanowienie o ukaraniu grzywną przysługuje zażalenie.
Osoby wymienione w art. 82 nie mogą być świadkami, w związku z tym, gdyby nawet wbrew temu zakazowi odebrano od nich zeznania, nie będą one dowodem w sprawie – zgodnie z art. 75. Takie zeznania byłyby sprzeczne z prawem.
Skutki zakazu powoływania pewnych osób w charakterze świadka w sprawie, trzeba rozpatrywać indywidualnie w każdym przypadku. Konsekwencją naruszenia przepisów, dotyczących przeprowadzenia dowodu z przesłuchania świadków, może być w niektórych przypadkach obowiązek odrzucenia zeznania jako dowodu w sprawie. Taka sytuacja miałaby miejsce, w przypadku przesłuchania świadka na okoliczności objęte tajemnicą państwową lub służbową, bez uzyskania zwolnienia świadka od obowiązku zachowania tej tajemnicy. Takie zeznania są sprzeczne z prawem i nie mogą być uznane za dowód w sprawie.
Dowód z zeznań świadków ma duże znaczenie tam, gdzie nie można oprzeć się na innych, bardziej miarodajnych dowodach. Przedmiotem zeznań świadka jest przedstawienie faktów i okoliczności, co do których prowadzi się postępowanie dowodowe, ale bez wnikania w ich ocenę. Świadek, w przeciwieństwie do biegłego, nie wyraża opinii i nie wyciąga wniosków z faktów.
[1] B. Adamiak, J. Borkowski, Kodeks postępowania administracyjnego – komentarz, Warszawa 1999, s. 383
[2] B. Adamiak, J. Borkowski – op. cit. s. 383
[3] E. Iserzon, J. Starościak, Kodeks postępowania administracyjnego – komentarz. Teksty, wzory i formularze, Warszawa 1970, s. 174
[4] Z. Janowicz, Kodeks postępowania administracyjnego – komentarz, Warszawa – Poznań 1992, s. 214
[5] B. Adamiak, J. Borkowski – op. cit. s. 384
[6] B. Adamiak, J. Borkowski – op. cit. s. 384
[7] W. Dawidowicz, Postępowanie administracyjne – zarys wykładu, Warszawa 1983, s. 115
[8] W. Dawidowicz – op. cit. s. 116
[9] Por. Z. Janowicz – op. cit. s. 215
[10] E. Iserzon, J. Starościak – op. cit. s. 172
[11] Wyrok NSA z dnia 04.06.1982r., I 258/82
[12] Por. B. Bogomilski – „Obywatel a administracja”, Warszawa 1977 r., s. 42
[13] Por. B. Bogomilski – „Postępowanie dowodowe”, RNGA 1974 r., Nr 25, s. 18